Kursy Resurfacing prowadzone są przez Mistrzów Avatar w małych miejscowościach w celu zwerbowania jak największej grupy osób na kursy duże, ok 100-osobowe
Przebieg kursu w holenderskiej miejscowości
Kurs trwał 2,5 dnia, był szalenie intensywny. Każdy indywidualnie robił różne ćwiczenia, nie trzeba było się z nikim niczym dzielić. Człowiek, który to prowadził miał opracowania kursu w książce i nie dodając nic od siebie prowadził grupę tak, jak miał zadane.
Jego celem było doprowadzenie wszystkich uczestników kursu do określonych przez Palmera (zapisanych w jego książce) rezultatów. Kurs pokazywał jak bardzo nie wykorzystujemy potęgi swojej świadomości i jak bardzo nasz rozum jest zwodniczy i omylny. Na koniec kursu prowadzący powiedział, co powtarzał zresztą wielokrotnie, że to jest jedynie pierwszy etap dający wskazówki z czym pracować, ale kolejny etap da narzędzia do absolutnego poradzenia sobie ze swoimi problemami:
cyt.:"Możecie stworzyć swoje życie od nowa, zbudować je tak, jak Wy chcecie i są na to proste ćwiczenia, narzędzia. Nie musicie żyć jak średnia krajowa waszego społeczeństwa, możecie stworzyć własną firmę, być bogatymi ludźmi, być w pełni szczęśliwymi, możecie odnaleźć, nadać poprzez ćwiczenia sens waszemu życiu, ale taki sens jak wy chcecie, a nie jaki jest narzucony."
Każdy uczestnik kursu był proszony o wypełnienie zeszytu ćwiczeń (ok. 12 stron) przed rozpoczęciem się mini kursu.
Publicznie ogłoszonym celem było przeanalizowanie swojego życia, swoich problemów i tego z czym chce sobie poradzić.
Ukrytym celem Avatar było już w pierwszym etapie "zmiękczenie" uczestnika, wykorzystanie jego stanu emocjonalnego przez co łatwiejsze wdrażanie i dotarcie do uczestnika. Ale o tym nikt nie mówi, to jest wiedza psychologów zajmujących się psychomanipulacją)