Oczywiście dawano ogromne wsparcie. Każdy dostawał swojego "anioła stróża", a nawet 2-óch, którzy pomogli napisać afirmacje pozbywające jakichkolwiek myśli zakłócających, czyli racjonalnego myślenia. Kurs miał odbyć się za 8 tygodni, kosztował 3000$. Stanowiłem dla nich bardzo "smakowity kąsek", ponieważ lubiłem kontakt z ludźmi, nic nie stanowiło dla mnie przeszkód, wierzyłem w różne ezoteryczne rzeczy, poddawałem się lekko ich technikom i byłem entuzjastycznie nastawiony, bo przecież odnalazłem swój cel w życiu!