czwartek, 19 marca 2009

KTO STWORZYŁ AVATAR - ORGANIZACJĘ STAR'S EDGE INT?

Kursy Avatar, opracowane przez Harrego Palmera ( http://en.wikipedia.org/wiki/Harry_Palmer_(Avatar) ) dawnego członka kościoła scjentologicznego, na bazie ćwiczeń i praktyk scjentologicznych, wchodzą do Polski. Ich struktura jest wieloetapowa, kursy są płatne. Harry Palmer stworzył własną organizację Star's Edge Int, firmującą kursy oraz publikującą liczne materiały i publikacje niezbędne do realizacji kursów.

Harry Palmer stworzył kursy o profilu psychologicznym jednak on sam, oprócz doświadczeń scjentologicznych nie ukończył takiej szkoły. Ludzie z jego organizacji mówią, że pomagają w sposób profesjonalny innym w większości wcale nie mając doświadczenia psychologicznego.

Palmer stworzył kursy Avatar w oparciu o dobrze znane mu metody i techniki wykorzystywane przez scjentologów, których kościół prowadził w latach 1974 -1986 w miejscowości Elmira, w stanie New York.

Trenerzy namawiają uczestników do udziału w kolejnych kursach obiecując pozyskanie jeszcze bardziej wnikliwej wiedzy i coraz to bardziej skutecznych metod pomocnych w budowaniu swojego życia. Każdy kolejny kurs kosztuje coraz to większe kwoty.

KURSY AVATAR W POLSCE

Według informacji na rok 2008, kursy w Polsce odbywają się ok. raz w roku. Odbywały się między innymi we Wrocławiu, w Chrześcijańskiej Szkole Podstawowej ARKA (!). Kurs prowadził Rick Vermuyten – makrobiotyk z Antwerpii – licencjonowany Mistrz Avatar.

Kurs trwał ok.3 dni i kosztował 500zł – płatne do ręki (!!!) bez żadnego potwierdzenia wpłaty.

JAKI JEST CEL KURSÓW?

Publicznie ogłaszany cel to pomoc w każdym aspekcie życia, odnalezienie siebie, przełamanie barier i ograniczeń narzuconych przez rodzinę, środowisko, społeczeństwo, zapoznanie z metodami i narzędziami, które pozwolą stworzyć na nowo szczęśliwe życie.

Gdy Avatar kieruje się do firm ogłasza jako cel: poprawę komunikacji interpersonalnej, zwiększenie efektywności itp...

Celem Avatar, nie ogłaszanym, jest werbowanie jak największej ilości członków grupy, którzy płacą bardzo duże kwoty za udział w kursach, podczas których poprzez działania psychomanipulacyjne, odbywa się pranie mózgu, polegające między innymi na tym ,w jaki sposób likwidować swoje racjonalne myślenie i wątpliwości (niby w celu życia szczęśliwie, ale w rzeczywistości w celu pracy dla Star's Edge Int.)

AVATAR SEKTA

CZY AVATAR – ORGANIZACJA "STAR'S EDGE INT. " JEST SEKTĄ?

Cechy sekty:

  • Celem organizacji Star's Edge Int jest stworzenie OŚWIECONEJ CYWILIZACJI (ang. ENLIGHTENED PLANETARY CIVILIZATION) poprzez nauczenie członków Avatar myślenia w sposób jednolity i zgodny z doktryną Star's Edge Int.
  • Związanie członków grupy tajemnicą
  • Stwarzanie poczucia wyjątkowości i wyizolowanie
  • Każdy członek Avatar ma swojego Mistrza (opiekun, strażnik, zawsze służy pomocą i radą)
  • Po zakończeniu kursów wywierane są duże naciski na prowadzenie minikursów (to najlepszy sposób na skuteczną eliminację wątpliwości)
  • Narzucenie sposobu myślenia
  • Eliminacja własnych logicznych myśli
  • Guru Avatar – Harry Palmer
  • Bardzo duża intensywność zajęć
  • Uczestnicy zajęć lekko głodni (mało czasu na jedzenie lub trzeba kupić jedzenie)
  • Zakaz emocji (np. smutku, płaczu) - odcinanie od emocji
  • Każdy uczestnik musi osiągnąć jednakowy efekt ćwiczeń – po każdym ćwiczeniu następuje weryfikacja przez Mistrza Avatar.
  • Wysokie ceny kursów
  • Namawianie do szerzenia kursów Avatar jako najlepszego sposobu na życie.
  • Brak odpowiedzi ze strony Avatar na trudne pytania.
  • Mistrzowie Avatar, członkowie Avatar sprawiają wrażenie takich samych: spokojnych, jakby lekko odurzonych, zawsze szczęśliwych.


 

Szczegółowy opis cech sekty w oparciu o poszczególne etapy:

Przed wyjazdem na kurs

  • Z każdym potencjalnym uczestnikiem kursu prowadzona jest mila rozmowa zapoznawcza (w rzeczywistości jest to wywiad wstępny dotyczący zbadania motywacji uczestnictwa w kursie, sytuacji finansowej i rodzinnej). Po krótkiej wstępnej rozmowie następuje umówienie się na kolejną dłuższą i miłą pogawędkę.
  • Prowadzącym zależy na bardzo szybkim wypełnieniu formularza z danymi rejestracyjnego na kurs (nawet jeśli ma się on odbyć w dalekiej przyszłości).
  • Dzwoniący opiekunowie namawiają do uczestnictwa w najbliższym terminie używając skutecznych sposobów manipulacji i nacisku (np. odwołując się do wcześniej zidentyfikowanych potrzeb uczestnika)

    Opłaty

  • Opłaty za kursy odbywają się bezpośrednio (z reki do ręki) w zamian za wystawione zaświadczenie od opiekuna, który pobiera opłatę.
  • Każdy opiekun zarabia pieniądze za sprowadzenie na kurs swoich podopiecznych.
  • Kursy są bardzo drogie, co powoduje stworzenie u uczestnika wewnętrznej mobilizacji typu : zapłaciłem dużo pieniędzy więc wytrwam do końca.
  • Oferują pomoc finansową szukając wśród innych uczestników chętnych którzy pożyczą pieniądze (w ten sposób budują zobowiązanie często niemożliwe do realizacji, ponieważ kursy są bardzo drogie)


     

    Podczas kursu

  • Poprzez intensywne ćwiczenia (od 9 do 21) następuje eliminacja samodzielnego myślenia.
  • Krótki czas na sen.
  • Zamknięte pomieszczenie, dużo ludzi – szybkie zmęczenie.
  • Długie odstępy między posiłkami, co powoduje lekkie uczucie głodu.
  • Tajne materiały szkoleniowe, których nie można wynosić poza salę (kurs Avatar część 1,2,3)
  • Teczki personalne każdego uczestnika - notatki indywidualne odbierane są i przechowywane w aktach organizacji Star's Edge Inc.
  • Na początku kursu jest oficjalne ogłoszenie mówiące o tym, że uczestnikom zabronione są emocje.
  • Jeśli ktoś reaguje emocjonalnie (najczęściej jest to smutek lub łzy będące naturalnymi emocjami) wówczas opiekun nakazuje w sposób miły wykonanie ćwiczenia mającego na celu odcięcie się od emocji.
  • Wszystkie ćwiczenia muszą zakończyć się określonym rezultatem.
  • Każdy uczestnik kursu omawia wynik swojego ćwiczenia z opiekunem. Opiekun decyduje czy efekt Avatar został osiągnięty czy nie. Jeśli nie, wówczas uczestnik powtarza ćwiczenie do skutku. W razie potrzeby
  • wykonuje ćwiczenie z przełożonym opiekuna.
  • Umowa bardzo długa, niezrozumiała, podpisywana pod koniec dnia, przy dużym zmęczeniu podpisywana na kursie "Master Course" podczas którego zdobywa się uprawnienia do prowadzenia kursów.
  • Związanie tajemnicą uczestnika z Avatar.
  • Zbudowanie poczucia kontroli.

    Ćwiczenia

  • Wyśmiewanie się z bardzo trudnych / smutnych dla uczestnika przeżyć / sytuacji.
  • Pozbywanie się racjonalnego myślenia
  • Wyćwiczenie odczucia mocy telepatycznej zmiany świata, chorób, innych ludzi
  • Wyćwiczenie samokontroli umysłu i samodyscypliny (np. gdy pojawia się logiczna myśl negująca metodę Avatar wtedy automatycznie uczestnik rozpoczyna ćwiczenie likwidujące tę niewygodną (ale często prawdziwą) myśl.

    Po zakończonym kursie

  • Każdego dnia opiekun (Master) dzwoni do swojego podopiecznego prowadząc z nim rozmowy na różne tematy w celu identyfikacji i sprawnej eliminacji samodzielnego myślenia.
  • Jeśli opiekun nie może sobie poradzić z problemem swojego podopiecznego wtedy dzwoni do podopiecznego przełożony opiekuna.
  • Podczas tych częstych rozmów telefonicznych wytwarza się atmosfera wyjątkowości i silnej integracji za opiekunami. Zaczyna się podział między my (czyli ludzie Avatar) i wy (czyli Ci którzy nie znają Avatar). Często w tym momencie rozpoczyna się powolne odejście od bliskich, którzy zauważają początki izolacji uczestnika.


     


     

WYWIERANIE PRESJI I WYŁUDZANIE – PRZED WYAJZDEM NA KOLEJNY KURS

Kurs na Florydzie za 3000$

Delikatnie wypytywali o sytuację finansową i inne możliwości, sprytnie podpowiadając różne opcje. Jednak ich koronnym argumentem było to, że jadąc i zdobywając uprawnienia, będę mógł szybko spłacić pożyczkę dzięki prowadzeniu samodzielnych kursów.

Kurs "Wizard" za 7000$

Dzwonili kilka razy dzienne, robili ze mną ćwiczenia, podpowiadali różne możliwości Moja postawa była bardzo jasna:

- Może udzielicie jakiś rabat? – pytałem.

- Żadnych rabatów nie ma – usłyszałem.

- To pomóżcie mi napisać listy do firm. Będę szukał sponsorów w zamian za kursy - zaproponowałem.

Każdy list musiał być przeanalizowany przez nich. Za każdym razem otrzymałem odpowiedź, że musi być ogólniej, że nie powinienem wymieniać nazwy kursów i nazwy organizacji, tylko firmować to nazwą swojej firmy. Więc zaprzestałem poszukiwań. A oni wciąż dzwonili.

Okazało się potem, że oni również szukali, od kogo mógłbym pożyczyć pieniądze. Pytali różnych moich znajomych, z którymi byłem na kursach, czy i ile pieniędzy mogą mi pożyczyć.

AVATAR - KAŻDY MISTRZ TAKI SAM

Zaskoczyło nas wszystkich, że Mistrzowie Avatar są tacy sami. Wydawało nam się, że są bardzo zharmonizowani, opanowani i zintegrowani ze sobą. W rzeczywistości jednak ich jednolitość, ten pozorny spokój, był efektem ciągłego odcinania się od swoich emocji, od samodzielnego i racjonalnego myślenia. I myślenie w ten sam sposób.


 

GURU AVATAR – HARRY PALMER

Guru Avatar jest sam jego twórca Harry Palmer. Trenerzy prowadzący kursy bardzo często powołują się na cytaty Palmera, wskazując właśnie jego jako największy autorytet, mówiąc:

  • "Harry chce abyśmy myśleli / mówili , robili tak......" podając konkretne cytaty.
  • Autorem wszystkich książek, ćwiczeń, nagrań DVD i innych materiałów Avatar, jest Harry Palmer.
  • Bardzo ściśle przestrzegana jest precyzja i dokładność tłumaczeń materiałów oryginalnych tak aby nie odbiegały one od zamyślenia Palmera.
  • Wszystkie działania i każdy nie dopuszcza żadnych własnych interpretacji – wszystkie materiały są przetłumaczone i skrupulatnie weryfikowane przez pracowników organizacji Star's Edge, Inc.
  • Palmer stworzył organizację pod nazwą Star's Edge, Inc., obiecując stworzenie Oświeconej Cywilizacji (ang. Enlightened Planetary Civilization)


 

Harry Palmer nie ma żadnego wykształcenia psychologicznego, ustala zasady pobierania dużych kwot za kursy metodą "z ręki do ręki", a nie przelewem bankowym.

Poza tym Palmer jest świetnym, charyzmatycznym mówcą, który swoim wyznawcom obiecuje stworzenie Oświeconej Cywilizacji.

Harry Palmer wydał kilka książek, nazywa się autorem wszystkich ćwiczeń, jest świetnym i charyzmatycznym mówcą.

W swojej pierwszej książce, gdzie opisuje swoją biografię, pisze, że spotkał wizjonera w przyczepie, który narysował mu 3 koła…. Jednak nigdzie nie wspomina o swojej znacznej części życia, w której zaangażowany był w prowadzenie Kościóła Scjentologicznego. Nigdzie nie pisze o technikach, które wraz z kobietą, z którą teraz prowadzą organizację Star's Edge, przenieśli od Scjentologów do Avatar.

Jest dużo rozbieżności między jego przeszłością, ogromnymi kwotami, które pobiera poprzez swoich Mistrzów Avatar z ręki do ręki, a jego świetlaną działalnością.

JAK AVATAR WCHODZI DO POLSKI?

Oficjalnie w Polsce nie działa żadna grupa zarejestrowana pod nazwą AVATAR lub Star's Edge. Prowadzone są zajęcia organizowane przez Wrocławskie Stowarzyszenie Makrobiotyczne, które zaprasza Mistrzów Avatar (najczęściej Rick Vermuyten – makrobiotyk z Antwerpii), którzy prowadzą kurs wstępny RESURFACING (Przebudzenie) w języku angielskim z tłumaczem.

Kurs kosztuje min.500zł płatne do ręki.


 

W JAKI SPOSÓB AVATAR / STAR'S EDGE INC. WERBUJE FIRMY I DLACZEGO?

Na szkoleniach było bardzo wiele osób przysłanych przez szefów swoich firm lub szefów swoich pionów organizacyjnych. Ludzi z firm mających bardzo dobrą markę na rynku pracy i tych mniejszych organizacji. Byli przysyłani na szkolenia w zakresie rozwijania swoich umiejętności interpersonalnych…

Dla Avatar zdobycie Zarządu firmy stanowiło kluczowe działanie, dające potencjalnie dużą grupę pracowników, którzy przecież nie sprzeciwią się, bo pracę raczej każdy szanuje…

Ci, którzy dzwonili, za każdym razem pytali czy już ktoś wypisał wniosek na kurs. Oczywiście ich zamysł był bardzo prosty. W kwestionariuszu podaje się swój telefon. Wiedzieli wówczas, że nawet jeśli ja zrezygnuję, to wówczas będą usilnie kontaktować się z daną osobą.

Gdy przeglądałem portal "LinkedIn" (biznesowa sieć/ baza danych pracowników/właścicieli firm) i oglądałem profile/wizytówki Mistrzów Avatar, wielu z nich pisze, że prowadzi szkolenia interpersonalne, rozwijające umiejętności komunikacji, rozwijające możliwości umysłu i inne.


 

KTO PROWADZI KURSY? JAKIE JEST DOŚWIADCZENIE TRENERÓW?

Kursy międzynarodowe prowadzone są przez organizację Harrego Palmera: Star's Edge, Inc. i trenerów (zwanych Mistrzami) tej organizacji tzw. licencjonowanych Mistrzów (licence Masters). Są to osoby, które nie posiadają profesjonalnego merytorycznego przygotowania (np. psychologicznego) do pomocy innym.

Swoją wiedzę opierają jedynie na zakończonych kursach, których autorem jest Harry Palmer, również niebędący psychologiem z wykształcenia.

MATERIAŁY WYKORZYSTYWANE PODCZAS KURSÓW

Wszystkie materiały opracował Harry Palmer w oparciu o swoje wcześniejsze doświadczenia scjentologiczne. Materiały do szkoleń rozdawane są bezpłatnie, ale książki każdy uczestnik powinien dokupić. Podczas szkolenia zabronione jest wynoszenie materiałów poza obręb sali, a wszystkie notatki należy oddać trenerom, w celu ulokowania ich do teczek personalnych każdego uczestnika.

W JAKI SPOSÓB ZACHĘCA SIĘ DO UCZESTNICTWA W KURSACH?

Zachętą są obietnice gwarantujące pozyskanie wiedzy, umiejętności, metod np.:

  • efektywne narzędzia do rozwoju indywidualnego
  • pozostawienie /pozbycie się niechcianych nawyków i przyzwyczajeń
  • poznanie i wykorzystanie w pełni swoich talentów
  • odzyskanie pełnego poczucia wolności
  • umiejętność radzenia sobie z ograniczeniami i łatwość realizacji swoich marzeń
  • łatwość cieszenie się życiem
  • sukces w prowadzonym biznesie/firmie
  • poprawa zdrowia, metody samouleczania
  • budowanie dobrych relacji,

CZEGO NIE MÓWI SIĘ UCZESTNIKOM KURSÓW AVATAR ?

  • Nikt z osób prowadzących (tych najbliżej współpracujących z Palmerem) nie chce wchodzić w otwartą dyskusję o przeszłości Harrego Palmera
  • Doświadczenia Palmera i powiązania ze scjentologami traktowane są wymijającym określeniem " cóż... każdy popełnia błędy, ale dzięki temu mamy Avatar"
  • Nigdy nie dowiecie się, że to co Avatar nazywa umiejętnością radzenia sobie z dotychczasowymi problemami jest zlikwidowaniem indywidualności każdego uczestnika.
  • Nigdy nie dowiecie się, że to co nazywane jest "secondaries" (w tłumaczeniu polskim: myśl zakłócająca) to nic innego tylko racjonalne myśli i logicznie uzasadnione obawy.
  • Nigdy nie dowiecie się, że służący pomocą mili trenerzy są po to aby w rzeczywistości nie pozwolić Wam oddalić się od Avatar i ich sposobu myślenia.
  • O tym, że metody które są nauczane pod różnymi nazwami, to nic innego tylko długotrwałe wmawianie sobie tego co nakazuje Avatar.
  • Nikt nie mówi o tym, że aby pozyskać obiecywane efekty należy płacić i uczestniczyć w kolejnych kursach oraz samemu prowadzić mini kursy w ramach własnego rozwoju.

KURSY AVATAR- RODZAJE KURSÓW

  1. Mini kursy to kursy ok 3 – 5 godzin prowadzone w domach w celu zachęty innych do wzięcia udziału w następnych, płatnych kursach. Opłatę dostaje osoba, która została Mistrzem / opiekunem osoby przyjeżdżającej.
  2. Kurs podstawowy składający się z 3 części:
    1. część 1 - przerabiane są treści z kursu "RESURFACING" (w tł. polskim: PRZEBUDZENIE)
    2. "rozmiękczanie uczestnika"
    3. część 2 – ćwiczenia
    4. część 3 – inicjacje
  3. Kurs zaawansowany – Master Course – zdobywanie licencji
  4. Kurs Czarodziei – Wizard Course – pogłębianie tajnej wiedzy o pozbywaniu się innych bytów mieszkających w człowieku
  5. Inne kursy dla Mistrzów Avatar

OPIS KURSÓW AVATAR – ICH PRZEBIEG I SKUTKI

Poniżej dokładny opis kursów AVATAR.

AVATAR KURSY CZĘŚĆ PIERWSZA - RESURFACING (PRZEBUDZENIE)

Kursy Resurfacing prowadzone są przez Mistrzów Avatar w małych miejscowościach w celu zwerbowania jak największej grupy osób na kursy duże, ok 100-osobowe

Przebieg kursu w holenderskiej miejscowości

Kurs trwał 2,5 dnia, był szalenie intensywny. Każdy indywidualnie robił różne ćwiczenia, nie trzeba było się z nikim niczym dzielić. Człowiek, który to prowadził miał opracowania kursu w książce i nie dodając nic od siebie prowadził grupę tak, jak miał zadane.
Jego celem było doprowadzenie wszystkich uczestników kursu do określonych przez Palmera (zapisanych w jego książce) rezultatów. Kurs pokazywał jak bardzo nie wykorzystujemy potęgi swojej świadomości i jak bardzo nasz rozum jest zwodniczy i omylny. Na koniec kursu prowadzący powiedział, co powtarzał zresztą wielokrotnie, że to jest jedynie pierwszy etap dający wskazówki z czym pracować, ale kolejny etap da narzędzia do absolutnego poradzenia sobie ze swoimi problemami:

cyt.:"Możecie stworzyć swoje życie od nowa, zbudować je tak, jak Wy chcecie i są na to proste ćwiczenia, narzędzia. Nie musicie żyć jak średnia krajowa waszego społeczeństwa, możecie stworzyć własną firmę, być bogatymi ludźmi, być w pełni szczęśliwymi, możecie odnaleźć, nadać poprzez ćwiczenia sens waszemu życiu, ale taki sens jak wy chcecie, a nie jaki jest narzucony."

Każdy uczestnik kursu był proszony o wypełnienie zeszytu ćwiczeń (ok. 12 stron) przed rozpoczęciem się mini kursu.

Publicznie ogłoszonym celem było przeanalizowanie swojego życia, swoich problemów i tego z czym chce sobie poradzić.

Ukrytym celem Avatar było już w pierwszym etapie "zmiękczenie" uczestnika, wykorzystanie jego stanu emocjonalnego przez co łatwiejsze wdrażanie i dotarcie do uczestnika. Ale o tym nikt nie mówi, to jest wiedza psychologów zajmujących się psychomanipulacją)

WYWIAD, CZYLI JAK SPRAWDZAJĄ KIM JESTEŚ

Gdy powiedziałem, że chcę wziąć udział w kolejnych kursach pewnego dnia zadzwonił telefon. Jakiś człowiek, nazywający siebie Master - Mistrz Avatar, zaczął rozmawiać ze mną o tym, dlaczego mi zależy, aby jechać na kurs. (Był to wywiad o moich potrzebach, na których potem bazowano w kolejnych kursach i ćwiczeniach).I tak zyskałem mojego osobistego Master - Mistrza Avatar, który dzwonił prawie codziennie, wspierał w wyjeździe na kolejny kurs (miał miejsce w Holandii i kosztował 1000 Euro za 9 dni plus koszty hotelu) oraz podpowiadał jak i od kogo pożyczyć pieniądze.

KURS PODSTAWOWY AVATAR - OGÓLNY OPIS WYBRANYCH ĆWICZEŃ I ICH SKUTKI

W hotelu przed kursem przywitał mnie mój Master - Mistrz Avatar, od razu przystępując do procedury administracyjnej, czyli wypełnienia krótkiego formularza i pobrania pieniędzy.

- Hmmm, dlaczego muszę płacić do ręki taką kwotę a nie umożliwiacie opłaty przelewem? - zapytałem.

- Bo takie są zasady – padła krótka odpowiedź.


 

Oczywiście nie widząc w tym nic podejrzanego, wytłumaczyłem sobie w sposób bardzo ezoteryczny, że płacimy w życiu za wszystko, a tym bardziej jeśli to coś niesie dla mnie ogromną wartość, to bardzo ważne jest utrzymanie równowagi, harmonii energii czegoś za coś. A poza tym wszystkie, ezoteryczne kursy kosztują sporo pieniędzy.... I przestałem się nad tym zastanawiać.

Kurs trwał 9 dni i wzięło w nim udział ok. 160 osób z całej Europy!!!!


 


 

AVATAR KURSY część pierwsza – PRZEBUDZENIE RESURFACING

Pierwszym etapem był 3-dniowy kurs "Resurfacing". Przygotowywał nas do wglądu w swoje życie i uświadomienia sobie jak wielki mamy potencjał świadomości, dzięki któremu możemy zupełnie zmienić naszą rzeczywistość.

Każdy uczestnik miał za zadanie (dobrowolne zadanie) wypełnić "profil osobowości",
który był przeznaczony tylko dla nas (więc jednocześnie budził przez to zaufanie do poszanowania prywatności), ale miał ogromny wpływ na naszą dalszą podatność na ćwiczenia, ponieważ zmuszał do przywoływania wielu trudnych życiowych momentów, poruszał nieprzepracowane emocje i po wypełnieniu profilu człowiek zostawał jakby "rozmiękczony", "otwarty" i gotowy na naprawienie życia w "nowy sposób".

Trening odbywał się przy 10-osobowych stołach. Przy każdym stole siedziało 2 Masterów - Mistrzów Avatar, oczywiście po to, by dawać nam wsparcie i pomagać w trudnych chwilach, ale też dbać o to, abyśmy wszyscy osiągali zamierzone przez organizację rezultaty. Poza tym, bycie z nami, umożliwiało im przecież poznawanie nas, dzięki czemu mogli w kolejnych ćwiczeniach budować motywacje oparte na naszych słabościach/potrzebach...

Wyglądało to wszystko bardzo profesjonalnie.... Wszystko odbywało się po angielsku, a grupy z innych krajów miały swoich tłumaczy. Organizacja była bardzo precyzyjna, dbano o każde pojedyncze słowo, które wypowiadano, treść i działania były ściśle określone i ujęte w narzucony schemat. Celem było przekazanie nam wszystkim tej samej treści, tak aby osiągnąć ten sam efekt u każdego uczestnika.


 

AVATAR KURS - Część druga OGÓLNY OPIS

Drugim etapem był 4-dniowy kurs polegający na realizacji ćwiczeń, poznaniu technik

Siedzieliśmy przy 10-osobowych stołach a przy każdym stole znowu był kontrolujący wszystko Mistrz Avatar. Każdy miał już swojego osobistego Mistrza Avatar, na którego wsparcie mógł zawsze liczyć. Wszystkie ćwiczenia, które robiliśmy były tajne, czyli nałożono na nas wspólną tajemnicę. Swoje notatki sporządzaliśmy na danych nam kartach, które wkładane były do naszych teczek, więc każdy miał swoją dokumentację. W żadnym wypadku nie można było robić notatek na kartkach, których się nie oddawało. Każde ćwiczenie po zakończeniu było indywidualnie omawiane z Mistrzem, który weryfikował poprawność osiągniętego efektu i zamierzonego przez organizację celu, przygotowującego uczestnika do kolejnego etapu psychomanipulacji. Nie można było wynosić niczego z sali, w której mieliśmy ćwiczenia. Dzień szkoleniowy był bardzo intensywny od 8 do 20 a często do 20.30. (Mistrzowie Avatar, czyli trenerzy, zaczynali dzień o 6 rano, a kończyli o 22, ponieważ mieli ćwiczenia na rozpoczęcie i zakończenie dnia). Na swoich wieczornych spotkaniach Mistrzowie dzielili się swoimi sukcesami, czyli tym ile osób zadeklarowało swoją obecność na kolejnym kursie (tym razem w USA) i wyraziło nawet najmniejszą chęć uczestnictwa w kolejnym kursie.

Ten etap był bardzo trudny, myślę że najtrudniejszy ze wszystkich, bo miał największy wpływ na osobisty sposób myślenia, postrzegania siebie i swoich możliwości. Był wręcz jawnym poddawaniem nas psychomanipulacji, na co oczywiście nieświadomie wyraziliśmy niepisaną zgodę.

- Nie wchodzimy w emocje – powiedziano nam na początku – to nie jest psychoterapia. To są tylko ćwiczenia rozwijające was. Poza tym będziecie się uczyć odczuwania świata, będziecie odkrywać to co świat współczesny odrzuca, przysłania, czyli odczuwania i zaufania własnym uczuciom. Starajcie się podchodzić mniej rozumowo, a więcej sercem, czuciem – w ten oto sposób delikatnie sugerowano nam, żeby nie myśleć.

  • A myśli nazwano "secondaries = myśl zakłócająca" A to natomiast było kluczem do dalszego manipulowania nami.
  • I zaczęliśmy ćwiczenia. Każdy dzień niósł coś nowego. Każdy dzień niósł odkrycia o nas samych i jednocześnie oddalał nas od racjonalnego myślenia, którego przejawy były postrzegane jako "secondaries = myśl zakłócająca".

OGÓLNY OPIS WYBRANYCH ĆWICZEŃ I ICH SKUTKI Część 2 kursów

ĆWICZENIA "FEEL IT - POCZUJ TO", czyli ucieczka od problemów i wyłączenie myślenia

Po intensywnych 3 dniach ćwiczeń nauczyliśmy się odczuwać kamień, krzesło, butelki – każdy przedmiot, jaki kto chciał. Brzmi dziwnie? Tak, tak… kolejnym etapem wtajemniczenia było odczuwanie istot żywych. Tak bardzo byliśmy zasugerowani i otwarci na wiarygodność i siłę naszej dotąd uśpionej świadomości, że czuliśmy bicie serce innego człowieka, płynącą w żyłach krew i z łatwością przenosiliśmy naszą świadomość na coś innego.

Było to pozornie bardzo pomocne ćwiczenie w dniu codziennym (tak to przedstawiali Mistrzowie prowadzący ćwiczenia), gdzie człowiek zmęczony myśleniem o jakiejś sytuacji, z którą nie może sobie poradzić, przenosi swoją świadomość z sytuacji, za którą powinien normalnie przejąć odpowiedzialność, zupełnie gdzie indziej, w konsekwencji uciekając od problemu. Oczywiście pomijam fakt niedorzeczności wiary w bezmyślne odczuwanie kamienia czy innego przedmiotu… Dlaczego bezmyślne? Ponieważ zalecano, aby nie myśleć tylko przenieść oddech, uwagę na obiekt i go odczuwać…

ĆWICZENIA "SOURCE LIST - ŹRÓDŁO PRAWDY", czyli afirmacje

Kolejne 2 intensywne dni spędziliśmy na pozbywaniu się wszelkich myśli na swój temat poprzez powtarzanie w kółko jednej i tej samej afirmacji do momentu, kiedy robiliśmy to tak bezmyślnie, że żadne myśli nam nie towarzyszyły i jednocześnie nie zakłócały poprawnej realizacji ćwiczeń.

Ćwiczenia odbywały się w parach. Każda osoba powtarzała afirmację wyśmiewając, wyolbrzymiając, pokazując każdą myśl, która pojawi się przy wypowiedzi danej afirmacji. Ćwiczenie było wykonane poprawnie wtedy, gdy w pełni bezmyślnie utożsamiliśmy się z daną afirmacją. (przykłady afirmacji: 1. I'm happy to be me. 2. I'm me. 3. This is really me. I inne… W sumie 10 kluczowych, zupełnie normalnych sformułowań w środowisku ezoterycznym).

Ludzie płakali, bili się po twarzach, karali siebie… Robiłem ćwiczenie z panem, który bił się po twarzy i płakał, że nie może nie myśleć….. A firma przysłała go na szkolenie rozwijające osobowość…(!!!)

Część trzecia – INICJACJE

Celem części trzeciej było odcięcie się uczestnika od wszelkich możliwych trudnych doświadczeń, z którymi nie umiał poradzić sobie wcześniej. Ta część odcinała uczestnika od przeszłości i stawiała go na nowej drodze, zależnej od niego. Często po tym etapie czuliśmy smutek i jakąś dziwną tęsknotę...

ĆWICZENIE ZAMYKAJĄCE "INITIATION SESSION - INICJACJA" czyli zakończenie starego etapu życia

Cudowne poczucie miękkości, ulotności, rozpoczęcia nowej drogi, w końcu poczucie sterowania swoim życiem i posiadanie narzędzi do tworzenia swojego życia, wielki smutek i jakiś dziwny nieokreślony głęboki żal… to był efekt ostatniego ćwiczenia…. Ćwiczenia zamykającego i odcinającego od dotychczasowego życia i myślenia.

Celem ćwiczenia było wyczyszczenie myśli związanych z każdym aspektem życia. Przeprowadzał je Mistrz Avatar w ciszy i spokoju. Zadawał pytania, a każdy sam sobie odpowiadał w myśli jedynie dając komunikat "tak" lub "nie", aby Mistrz mógł przystąpić do procedury dyskreowania, likwidowania wszystkiego co się pojawiło jako odpowiedź.

Cała sesja trwała ok. 30 minut i kończyła się dobitnie wypowiadanym przez Mistrza zdaniem:

"Twój sens istnienia jako Stwórca Twojego wszechświata będzie kontynuowany i rozprzestrzeniany w ciągu 24 godzin i więcej".

Może pozornie niewinne zdanie, ale o olbrzymim znaczeniu! W kontekście całości pozostawiło w nas świadomość, że możemy zrobić wszystko co chcemy, że mamy cudowne narzędzia Avatar, sieć ludzi, którzy będą pomagać realizować cele i że teraz dostąpiliśmy przebudzenia, odnowy, że w końcu rozpoczęliśmy nową sensowną drogę swojego życia, którą możemy w pełni kontrolować i mieć na nią wpływ dzięki poznanym mi narzędziom.

CO ROBIONO Z LUDŹMI, KTÓRZY WYRAZILI CHĘĆ KONTYNUOWANIA NAUKI I TECHNIK AVATAR?

Oczywiście dawano ogromne wsparcie. Każdy dostawał swojego "anioła stróża", a nawet 2-óch, którzy pomogli napisać afirmacje pozbywające jakichkolwiek myśli zakłócających, czyli racjonalnego myślenia. Kurs miał odbyć się za 8 tygodni, kosztował 3000$. Stanowiłem dla nich bardzo "smakowity kąsek", ponieważ lubiłem kontakt z ludźmi, nic nie stanowiło dla mnie przeszkód, wierzyłem w różne ezoteryczne rzeczy, poddawałem się lekko ich technikom i byłem entuzjastycznie nastawiony, bo przecież odnalazłem swój cel w życiu!


 

PUŁAPKA PSYCHOMANIPULACJI, CZYLI MYŚLENIE ZAKAZANE, ODCZUWANIE JEST NAJWAŻNIEJSZE

Po kursie wróciłem do domu z zamiarem zdobycia uprawnień do prowadzenia kursów Avatar. Ale już tkwiłem w pułapce - na razie niezauważalnej… moje cele nie były już do końca moimi celami, moje myślenie nie było już do końca moim myśleniem, moje działania były sterowane i podglądane przez Mistrzów Avatar, którzy "pomagali" zdobyć pieniądze = wykreować!, na kolejny kurs.

ODSEPAROWYWANIE SIĘ I WYJĄTKOWOŚĆ

Dzwonili 2 razy dziennie, rano gdy byłem w pracy i wtedy robili ze mną ćwiczenie przez telefon "Source list czyli Źródło prawdy" i potem dzwonili wieczorem do domu. Gdy dzwonili do domu zamykałem się w pokoju, oddalałem się od swojej rodziny, bo przecież my mieliśmy z Avatar swoje ważne, tajne sprawy, swoje tajemnice… a to czyniło nas wyjątkowymi….

Każda myśl racjonalna, która przychodziła mi do głowy, każda wątpliwość była w czasie rozmowy nazywana "secondaries = myśl zakłócająca".

  • - Pamiętaj o tym, co czujesz, ponieważ Twoje odczucia pokazują Twoją drogę – powtarzali – myślenie jest obarczone pasmem doświadczeń i lęków społecznych i kulturowych. Teraz to Ty i tylko Ty tworzysz swój świat. Nie pozwól, aby myśl, przecież często nie Twoja, Ci w tym przeszkodziła.

    I tak mijały dni. Zdobyłem środki finansowe. Mój rozum został uśpiony…

SAMODYSCYPLINA PSYCHOMANIPULACYJNA

SAMODYSCYPLINA PSYCHOMANIPULACYJNA

Sam robiłem kilka razy dziennie "Source list, czyli Źródło prawdy", wtłaczając sobie do głowy, że nic ważniejszego nie istnieje i nie ma żadnych przeszkód w wyjeździe na kolejny kurs. Moja samodyscyplina była tak silna, że nawet w pracy robiłem przerwy na "pomocne" ćwiczenia i powolutku samoczynnie rezygnowałem z obiektywnego spojrzenia na to, co się wokół mnie dzieje…

A ćwiczenia nie działały inaczej, jak tylko w taki sposób, że odsuwały uwagę/myśli od sytuacji i przenosiły uwagę/odczuwanie na to, co zamierzałam, zupełnie pomijając wszelkie racjonalne bariery. Czyli żadnej magii w tym nie było.

KURS ZAAWANSOWANY MASTER COURSE I ĆWICZENIA

KURS ZAAWANSOWANY "MASTER COURSE" - zdobycie licencji na prowadzenie kursu czyli masowe odurzenie

Wielka sala, wielki hotel, masa ludzi…. W kursie wzięło udział ok. 350 osób z całego świata. Wszyscy radośni, szczęśliwi, że dotarli, że są wspaniałymi kreatorami swojej rzeczywistości, że wykreowali kupę kasy na 2 tygodnie kursu… Wszyscy mieliśmy podobny cel i każdy chciał uporać się definitywnie z tym, co było i posiąść ten stopień wtajemniczenia w kolejne ćwiczenia, aby mógł je stosować w życiu i przekazywać innym.

Nie zostawialiśmy teraz naszych materiałów w teczkach osobowych, nie siedział z nami przy stole żaden mistrz, ponieważ wszyscy byliśmy już samodyscyplinującą się masą ludzi, którzy dzielnie kontrolowali swoje myśli i postrzegali wszystko poprzez odczuwanie.

PRZEBIEG KURSU - ĆWICZENIA

Kurs był bardzo intensywny. Nie było gwarantowanego jedzenia (każdy sam musiał zapewnić sobie posiłek, wiec robiliśmy kanapki z amerykańskiego dmuchanego chleba lub jedliśmy wyjątkowo lekko-strawne lunche np. sałata z dodatkami lub sałata z kurczakiem w wyniku czego w większości byliśmy w trochę głodni). Strażnikami naszej wiedzy byli Wykwalifikowani Mistrzowie (posiadający dużo większe uprawnienia i kwalifikacje niż Mistrz Avatar, a wynikało to z ilości osób przez nich zaangażowanych). Każde ćwiczenie musiało być omówione i podsumowane z Wykwalifikowanym Mistrzem Avatar. Jeśli efekt nie był oczekiwany wówczas robiliśmy ćwiczenie ponownie. Aż do skutku. Grupa działała motywująco na każdego uczestnika. Motywująco, czyli wywierała presję na tych, którym realizacja ćwiczeń szła wolniej lub wcale nie wychodziła. Codziennie rano robiliśmy ćwiczenie "Feel it, czyli Poczuj to" i "Source list, czyli Źródło prawdy" na wszelkie problemy/bariery/racjonalne myśli, które przychodziły nam do głowy lub po prostu utrudniały nam realizację ćwiczeń. Był też element rytuału. Codziennie wieczorem, po zajęciach wszyscy razem uczyliśmy się kroków do wspólnego tańca. Uczyliśmy się jak prowadzić uczestników, jak prowadzić grupę, jak pozbywać się jakichkolwiek przekonań odnośnie wszystkich aspektów naszego życia.

ĆWICZENIA "FEEL IT - CZYLI POCZUJ TO" I "SOURCE LIST - CZYLI ŹRÓDŁO PRAWDY"

W zasadzie powtarzaliśmy "Feel it, czyli Poczuj to" i bardzo dużo czasu poświęconego było na "Source list, czyli Źródło prawdy". Uczono nas jak radzić siebie w życiu z różnymi sytuacjami poprzez właśnie to ćwiczenie. W efekcie dochodziło do tego, że wyśmiewaliśmy się sami z siebie i z własnych nawyków. Nacisk na te ćwiczenia był tak wielki, że osiągaliśmy mistrzowskie tempo w realizacji tych ćwiczeń, zaczynały działać automatycznie a nasza podświadomość od razu sięgała po te ćwiczenia, aby radzić sobie z myślami zakłócającymi.

ĆWICZENIA "SERIOUS DRILL, CZYLI PRZEMIENIENIE"

Celem tego ćwiczenia (wg opisu z podręcznika) jest rozwinięcie umiejętności interakcji z tymi, którzy są smutni, cierpią lub są bardzo poważni i poprzez to ćwiczenie mieliśmy nauczyć się zmieniać ich nastrój na pozytywny.

Jak ćwiczyliśmy tę wyjątkową umiejętność? Siadaliśmy w parach naprzeciwko siebie. Partner myślał o czymś bardzo poważnym, smutnym lub też zadanym z podręcznika (nie bez powodu pierwsza myśl do przerobienia była "Nigdy nie będę w stanie tego zrobić", a kolejna: "To jest dla mnie zbyt trudne"). Partner myślał, a ja/my odczuwaliśmy jak nasza myśl wiodąca w tym ćwiczeniu (czyli "jestem wdzięczny za to doświadczenie"), przechodzi z naszym oddechem w tę osobę i zawraca z powrotem /odwraca smutek/ uczucie partnera. Efekt był oszałamiający… partner wybuchał śmiechem lub promiennie się uśmiechał i problem mijał. Magiczne prawda?....

Tak uczyliśmy się odpowiedzialności bazując na nadaniu sobie magicznej mocy i wyśmiewaniu naszych własnych, smutnych przeżyć i doświadczeń.

ĆWICZENIE "REALITY CREATION LIST", CZYLI "LISTA CODZIENNYCH POSTAW"

Celem tego ćwiczenia było nauczenie nas, w jaki sposób możemy tworzyć taką postawę, jaką chcemy (bo przecież to my jesteśmy Twórcami swojego życia) aby być niezależnymi od czynników zewnętrznych. Jaki był efekt? To ćwiczenie uczyło nas, wyrabiało w nas nawyk odgrywania ról w zależności od sytuacji i odcinało nas od naszych prawdziwych uczuć, zwłaszcza w sytuacjach np.: domowych, gdy ktoś z bliskich, znajomych zauważał jakieś niepokojące go objawy w naszym zachowaniu. Wówczas wskoczenie w rolę "Jestem tym, kim decyduję, że chcę być" powodowało kompletne ogłuszenie i nie przyswajanie cudzych wypowiedzi.

Oto kilka przykładowych postaw, które ćwiczyliśmy tak długo, aż nasz partner stwierdzał: "To było to! Naprawdę mnie przekonałeś swoją postawą, że jest tak jak mówisz":

  • Czuję się najlepiej, jak nigdy dotąd
  • Życie jest śmieszne
  • Nie jestem ofiarą
  • To co widzę jest rozwiązaniem
  • Wszystko co widzę jest iluzją
  • I inne…


 

ĆWICZENIE KREOWANIA SWOJEJ NOWEJ RZECZYWISTOŚCI

Tak… to miło stworzyć sobie nowe życie….

Zaczęliśmy od wypisywania tego, co chcemy, oczywiście ze wskazaniami, żeby bazować tylko na tym co nas ekscytuje! (a ponieważ to była połowa kursu, wiec generalnie wszyscy byli podekscytowani Avatar i technikami). I pisaliśmy. Potem robiliśmy z tego afirmacje (czyli zdania życzeniowe) a potem na każde zdanie robiliśmy "Source list, czyli Źródło prawdy" aby pozbyć się wszelkich "secondaries = myśl zakłócająca".

ĆWICZENIE "DISCREATION", CZYLI "LIKWIDACJA PRZEKONAŃ"

Kluczowe ćwiczenie całego kursu… Celem było nauczenie nas jak likwidować to, (doświadczenie, ból, przekonanie, wartości, myśli, uczucia itp…) co nam przeszkadza, utrudnia realizację zamierzeń.

Jak przebiega?:

Należy utożsamić się z tym czymś (np. przykrym doświadczeniem), rozprzestrzenić to coś, nazwać bez osądzania oraz określić, że "to nie jestem ja, to jest moje wykreowane doświadczenie" i następnie na samym końcu zlikwidować to coś.

Jak dmuchanie balona i jego pękanie.

Czy ćwiczenie powodowało, że problem został rozwiązany? Oczywiście, że nie, ale problem został odsunięty, zamazany, i przecież tylko pozornie go nie było. To doskonałe ćwiczenie do likwidowania wszelkich myśli racjonalnych, które pojawiły się w naszej głowie na temat tego, co się działo…. To klucz sekty do manipulacji.

Robiliśmy to ćwiczenie na wszystkie aspekty naszego życia. "Czyściliśmy" naszą świadomość już sami, już automatycznie i na każdy temat. W różnych ćwiczeniach były opisane zdania dotyczące naszego życia i przekonań. Ćwiczenia te robiliśmy od rana do wieczora wyrabiając nawyk radzenia sobie z własnymi myślami, a w konsekwencji, po powrocie do domu z myślami znajomych i rodziny. Powoli byliśmy coraz bardziej zaprogramowani….

ĆWICZENIE "INICIATION SESSION, CZYLI SESJA INICJACJI" – ROZWINIĘCIE

Kulminacją kursu były sesje, którym sami podlegaliśmy i które sami prowadziliśmy. W sumie 6 razy lub nawet więcej jak ktoś chciał…. To była kontynuacja tego rytuału, któremu poddano nas w ostatnim etapie 9 –cio dniowego kursu podstawowego..

Każdy z nas wychodził odurzony po tym ćwiczeniu, miał wręcz miękkie nogi i lekki zawrót głowy.

Ćwiczenie polegało na likwidacji dotychczasowych przekonań, myśli, uprzedzeń z każdego aspektu życia (poprzez kroki z ćwiczenia "Discreation", czyli "Likwidacja przekonań") oraz
kreowaniu tego, co chcemy i jak chcemy żeby było. Ostatnie zdanie nadawało olbrzymią siłę temu rytuałowi:

"Twój sens istnienia jako Stwórca Twojego wszechświata będzie kontynuowany i rozprzestrzeniany w ciągu 24 godzin i więcej".

I nadawało nam wielką siłę działania. Czuliśmy się tak, jakbyśmy już zrealizowali swoje cele.

Tak Star's Edgd Int. buduje OŚWIECONĄ CYWILIZACJĘ (ang. ENLIGHTENED PLANETARY CIVILIZATION)

Rytuał - taniec

Pozornie niewinny i miły…. To był rytuał zamykający każdy dzień ćwiczeń. Było nam miło poruszać się w rytm muzyki po całym dniu siedzenia i prania mózgu. Uczyliśmy się kroków i wszyscy tańczyliśmy w tym samym rytmie. Ale były też słowa - krótkie zdanie, które było dla nas bardzo emocjonalne, a które wryło się w pamięć bardzo mocno…:

  • "Żegnaj przeszłości, witaj przyszłości"….

CO MYŚLISZ TY - MYŚLI TWOJA GRUPA

Tę złotą myśl powtarzano nam bardzo często. Uczono nas, że jeśli my będąc trenerami będziemy mieć jakiekolwiek wątpliwości, wówczas nasza grupa również. Jeśli my mamy wątpliwość czy aby Avatar nie jest sektą, wówczas na pewno w grupie znajdzie się ktoś, kto będzie tak samo myślał (!!!)

Dlatego ważne jest, aby przed każdymi zajęciami zlikwidować wszelkie uprzedzenia i dopiero wtedy rozpoczynać zajęcia w grupie.

A należy pamiętać, że każda grupa to zarobek dla trenera. A większość z nas tam obecnych zaciągnęła jakąś pożyczkę… Tak więc koło się zamyka… Skuteczne, prawda?

Podpisanie umowy z Avatar

W drugiej połowie szkolenia podpisywaliśmy umowy. Każdy czytał mniej lub bardziej wiedząc co czyta - każdy był zmęczony, wiele osób nie znało angielskiego na tyle, żeby to zrozumieć, a ci którzy znali angielski nie mieli dość sił, aby przez tych wiele stron żmudnego tekstu przebrnąć. A podpisanie umowy było warunkiem otrzymania uprawnień i zakończenia kursu. Podpisywaliśmy więc umowy jakby w masowym odurzeniu i chęci szybkiego zakończenia dnia.